Czy masz walizkę, którą codziennie próbujesz ignorować, tylko dlatego, że jest przepełniona do tego stopnia, że chcesz się poddać? Większość z nas przynajmniej raz w życiu zawodowym spotkała się z taką sytuacją!
Rzecz w tym, że przepełniona szafka to przepis na katastrofę. Nie dość, że znajduje się w niej praca, która z dnia na dzień staje się coraz pilniejsza, to jeszcze cała ta plątanina papierów rozprasza uwagę, co bez wątpienia wpływa na Twoje morale i wydajność. Czas spojrzeć prawdzie w oczy, czas zmierzyć się z tacą i zastosować metodyczne myślenie w celu usprawnienia całości.
Od czego zacząć?
Spójrz na to, no dalej - spójrz prawdzie w oczy. Teraz, kiedy już zaakceptowałeś fakt, że oficjalnie masz do czynienia z sytuacją, możesz coś z tym zrobić. Wyjmij wszystko ze skrzynki i poszukaj rzeczy, które są pilne. Umieść je na jednej kupce. Następnie poszukaj rzeczy, które muszą zostać zrobione. Umieść je na innej kupce. Na koniec - i to jest najlepsze - poszukaj rzeczy, które można odłożyć na półkę, najlepiej pod B jak kosz!
Powinny Ci pozostać dwa stosy - zadania pilne i pozostałe zadania.
Teraz musisz ustalić priorytety. Zajmij się tymi pilnymi sprawami; nie zajmie Ci to tak dużo czasu, jak myślisz! Gdy już je wykonasz, możesz o nich zapomnieć lub przynajmniej umieścić je na innej, mniej pilnej kupce. Pozostałe sprawy? Mogą wrócić na Twoją tacę, ale musisz ją codziennie sprawdzać. Od tego momentu Twoja szafka będzie zawsze uporządkowana!
To takie proste! Nie tylko stworzysz nieskończenie więcej miejsca, ale też będziesz się czuć fantastycznie! Co sądzisz o swojej szafce? Czy przygnębia Cię ona, czy motywuje?